wtorek, 1 października 2024

Pomoc dla powodzian?

Podejmę bardzo niewygodny, ale moim zdaniem uzasadniony i niekomentowany raczej medialnie wątek. Rozumiem, że trzeba pomóc ludziom w potrzebie, rozumiem też, że czasem wszyscy muszą się na taką pomoc zrzucić - czy to z naszego budżetu, czy UE, są to pieniądze ciężko pracujących podatników. I teraz pytanie: czy oby na pewno dobrym pomysłem jest udzielanie wsparcia finansowego w celu odbudowania domostw poszkodowanych powodzian, na terenach, które jak się okazuje, średnio raz na 10 lat, a w perspektywie przyszłej, mając na uwadze postępujące zmiany klimatyczne, pewnie w częstszym interwale, nawiedzać będzie "powódź tysiąclecia"? Może należałoby do tej kwestii podejść jednak bardziej roztropnie, szanując fakty, nawet te niewygodne? Może trzeba tym ludziom pomóc odbudować się, ale na terenach niezalewowych?

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.