W parku solidarności grasuje kot morderca kaczek. Taki bialy w czarne łatki. Bardzo przymilny. Ale łowca bezwzględny i bardzo sprytny. Jednego kaczora ocaliłem z jego morderczego uścisku. A co dalej?. Ten kot traktuje park jak swój teren łowiecki./
© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone
Do paki z nim, sezon na kaczki rozpoczyna się od 15 sierpnia
Odstrzelić pchlarza
natura.. to adoptuj go albo poszukaj właściciela.
Możesz adoptować i będzie sobie siedzieć w domu, kot czuje głód i musi coś upolować bo sam umrze, w naturze nazywane łańcuchem pokarmowym. Sami jemy mięso, ile zwierząt ginie po to, a Ty masz problem o kota. Gdyby łapał myszy nie byłoby problemu, ale o kaczkę już problem?
a może kot wyłapuje najsłabsze osobniki taka selekcja naturalna, u mnie pod blokiem jest istne cmentarzysko gołębi, szczurów, myszy, wróbli i wron truchło często leży przez miesiące bo kot zabija dla zabawy a nie z głodu
Chodź ja Ciebie odstrzelę bo też mi przeszkadza
Wiadomo co do stawu!
,,Beret" Natura robi swoje. Może oglądaj filmy przyrodnicze to zrozumiesz na czym polega instykt łowcy. A co do Twego wpisu na to jest paragraf
Co za bzdury, autor postu chyba nie uwazal na lekcjach biologii i nie slyszal o czyms takim co nazywamy instynktem naturalnym u zwierzat.
Brawo, kot! Dopóki są koty, szczury i myszy trzymają się z daleka od terenów, gdzie czują zapach kotów i się tam nie mnożą.
Jola.... pelna zgoda ! aaaa ten "Beret", nalezy do zapewne do grupy medrcow, ktorzy wypowiadajac sie , pisza bezmyslnie sami nie wiedzac tak naprawde co- czyli bzdury !
Jola nie strasz paragrafami. Natomiast co powiesz o kotach i psach buszujących w lasach i mordujących zwierzęta i ptaki.
Widać kot nie głupi, może obrzydło mu gryzoniostwo i przerzucił się na bardziej atrakcyjny pokarm, wszak co kaczuszka to kaczuszka, a jeszcze ta dzika, ekologiczna nie to co gryzonie u hodowane na odpadkach wyrzuconych przez ludzi. No i przy okazji można poćwiczyć i udoskonalić technikę łowiecką, to jak siłownia.